Kiedy dochodzi do sytuacji utraty akceptacji społecznej wśród zarządzających daną grupą społeczną, można mówić, że doszło do delegitymizacji władzy.
Jest to przeciwne pojęcie do legitymizacji władzy, o której również można poczytać nieco w jednym z wcześniejszych artykułów naszego serwisu. Koncentrując się natomiast na pojęciu delegitymizacji władzy, warto wspomnieć, na czym to w ogóle polega jako swego rodzaju proces polityczny. Otóż jest to motywowane na rozmaite sposoby, a także mowa tu o wycofywaniu się akceptacji i popierania określonych zarządzających, czy całych partii bądź grup zarządzających. To wycofywanie się może być procesem fragmentarycznie następującym, ale też i całkowitym. To już kwestia indywidualnego przypadku.

Co więcej, należy też podkreślić, że delegitymizacja władzy to proces mogący trwać „długo” bądź „krótko”. Nieprzypadkowo wzięliśmy powyższe określenia w cudzysłów, ponieważ pojęcie długo, czy też krótko to przecież terminy względne. Otóż chodzi o to, że delegitymizacja władzy może odbywać się w cyklu krótkookresowym, ale też i całkowitym, czyli mieć charakter długookresowy.
Delegitymizacja jest w dzisiejszych czasach bardzo częsta i przejawia się między innymi na traceniu poparcia społecznego przez określone partie polityczne, czy też kandydatów na przywódców danej zbiorowości społecznej. Generalnie, jako tytułowy proces definiuje się też wycofywanie się rozmaitych kręgów społecznych, które niegdyś popierały określone systemy polityczne. Co stanowi najczęstsze źródło delegitymizacji? Przede wszystkim niezadowolenie społeczne i niesprawdzenie się czy to danego ustroju, czy też jednostek zarządzających w jego ramach.
Napisane przez: